1
00:00:05,089 --> 00:00:05,919
POPRZEDNIO...

2
00:00:06,006 --> 00:00:11,256
Każdy z tych filmów przedstawia
rzeczywistość podobną do naszej, ale inną.

3
00:00:11,554 --> 00:00:13,854
Niektórzy z nas są zepsuci.

4
00:00:13,931 --> 00:00:16,021
W jednej rzeczywistości jesteśmy dobrzy,

5
00:00:16,100 --> 00:00:18,560
w kolejnej zepsuci lub dobrzy,

6
00:00:18,644 --> 00:00:20,604
ale większość jest inna.

7
00:00:21,939 --> 00:00:25,029
Gdy nadszedł czas
podjęcia decyzji, Thomas Smith

8
00:00:25,067 --> 00:00:30,107
stanął na wysokości zadania w sposób,
który imponująco odbił się na jego ojcu.

9
00:00:30,781 --> 00:00:34,031
Reichsführer wierzy w widma.
Zjawiska spektralne.

10
00:00:34,118 --> 00:00:37,458
Moglibyśmy z nim porozmawiać.
W zaświatach.

11
00:00:37,705 --> 00:00:38,745
Co wzięłaś?

12
00:00:38,831 --> 00:00:41,171
Pozbyłam się moich pigułek,
jeśli o tym mówisz.

13
00:00:41,208 --> 00:00:43,788
Wiem, że jesteś silna, Helen.
Moim zadaniem jest cię chronić.

14
00:00:44,003 --> 00:00:47,673
Dzwonili dzisiaj ze szkoły.
Chcą umówić Jennifer na badania.

15
00:00:47,757 --> 00:00:49,217
A jeśli wynik będzie dodatni?

16
00:00:49,300 --> 00:00:50,340
Stop!

17
00:00:50,926 --> 00:00:52,086
Możesz już wrócić do domu?

18
00:00:53,846 --> 00:00:55,256
Kocham cię, John,

19
00:00:55,806 --> 00:00:57,556
ale uciekałam od ciebie.

20
00:00:58,934 --> 00:01:03,864
Proszę przyjąć najszczersze kondolencje
z powodu straty jedynego syna.

21
00:01:04,273 --> 00:01:06,323
Doświadczyłem tego samego

22
00:01:06,400 --> 00:01:08,360
W zeszłym roku
przedstawił pan w Berlinie film.

23
00:01:08,444 --> 00:01:11,704
Dostarczyłem ten film
nadinspektorowi Kido.

24
00:01:11,781 --> 00:01:12,951
Uniknął pan wojny.

25
00:01:13,407 --> 00:01:14,617
Oszukaliśmy ich.

26
00:01:14,700 --> 00:01:16,450
Jak szybko naziści zorientują się,

27
00:01:16,577 --> 00:01:19,287
że powinni byli nas zaatakować,
gdy mieli okazję?

28
00:01:19,330 --> 00:01:22,210
Mój ojciec pozwolił generałom
użyć tronu jako tarczy dla ich ambicji.

29
00:01:22,500 --> 00:01:27,170
My tylko przewodzimy jego upadkowi.

30
00:01:28,297 --> 00:01:31,797
Mój mąż obawia się,
że tracimy kontrolę nad imperium.

31
00:01:31,884 --> 00:01:33,094
Jedno jest pewne:

32
00:01:33,427 --> 00:01:35,847
naziści pragną Stanów Pacyficznych.

33
00:01:35,930 --> 00:01:39,100
Jeśli dostrzegą słabość, zaatakują.

34
00:01:39,850 --> 00:01:41,020
Wyatt Price?

35
00:01:41,268 --> 00:01:42,438
Przywiozłem cię tak daleko.

36
00:01:42,520 --> 00:01:45,110
Czas, żebyś mi powiedziała, co się dzieje.

37
00:01:45,564 --> 00:01:47,194
Wiesz o Człowieku z Wysokiego Zamku?

38
00:01:47,775 --> 00:01:48,935
Czemu mi pomagasz?

39
00:01:49,026 --> 00:01:50,946
Zabili połowę mojej rodziny w Irlandii,

40
00:01:51,028 --> 00:01:52,528
a drugą połowę w Nowym Jorku.

41
00:01:52,613 --> 00:01:55,033
Nie wiem, czy film jest prawdziwy,

42
00:01:55,115 --> 00:01:56,945
ale zmusił mnie do myślenia.

43
00:01:57,034 --> 00:01:59,414
To dowód na inne możliwości.

44
00:01:59,495 --> 00:02:02,915
To miejsce i ten świat nie przetrwają,
jeśli nie zmienimy ich na lepsze.

45
00:02:03,040 --> 00:02:05,290
To tylko kwestia czasu.
Będzie coraz gorzej.

46
00:02:06,001 --> 00:02:07,671
Pomóżcie mi ją zmienić.

47
00:02:11,757 --> 00:02:15,887
Widziałem te malunki
w San Francisco i Strefie Neutralnej.

48
00:02:15,970 --> 00:02:17,890
Nigdy nie sądziłem, że są pańskie.

49
00:02:17,972 --> 00:02:19,772
Gdzie widział pan go ostatni raz?

50
00:02:20,349 --> 00:02:21,179
W Denver.

51
00:02:23,561 --> 00:02:24,401
Gdzie on jest?

52
00:02:25,312 --> 00:02:27,152
Pamięta mnie pan, panie Frink?

53
00:02:28,524 --> 00:02:31,324
Puściłem pana powodowany słabością.

54
00:02:31,402 --> 00:02:33,952
To był mój błąd.

55
00:02:34,738 --> 00:02:36,948
Co znaczy „Die Nebenwelt”?

56
00:02:37,408 --> 00:02:39,788
Oznacza świat obok, świat równoległy.

57
00:02:39,869 --> 00:02:42,079
Kiedy do niego dotrzemy,
a potem do następnego

58
00:02:42,204 --> 00:02:44,754
i do kolejnego,

59
00:02:44,832 --> 00:02:46,712
Rzesza będzie wszędzie.

60
00:02:48,961 --> 00:02:53,011
Zlikwidujemy przeszłość.

61
00:02:53,674 --> 00:02:58,354
Dziś kończy się historia

62
00:02:58,971 --> 00:03:04,231
i rozpoczyna przyszłość.

63
00:03:06,645 --> 00:03:11,355
Musimy przyśpieszyć badania
i rozszerzyć ich zakres.

64
00:03:11,442 --> 00:03:14,702
By przeprowadzić oddziały.

65
00:03:17,156 --> 00:03:18,406
Ktoś tam jest.

66
00:03:18,866 --> 00:03:20,076
Idźcie!

67
00:03:20,159 --> 00:03:22,289
-Granat! Uciekać!
-Juliano!

68
00:03:23,203 --> 00:03:24,463
Nie!

69
00:03:26,373 --> 00:03:30,383
Witaj, Juliano. Nie próżnowałaś
od naszego ostatniego spotkania.

70
00:03:30,461 --> 00:03:34,011
Kiedy Thomas do mnie wtedy przyszedł,
tak się wstydził, że serce pękało.

71
00:03:34,632 --> 00:03:36,382
Słowa o tym, jak bardzo go kochacie,

72
00:03:36,467 --> 00:03:41,057
nie wystarczyły, by ocalić go
przed tym, jak został wychowany.

73
00:03:41,138 --> 00:03:44,978
Czworo ludzi wysłano przez portal.
Tylko jedna osoba przeszła.

74
00:03:45,059 --> 00:03:48,439
Nieważne, jakie macie plany.
Nie uda wam się.

75
00:03:48,896 --> 00:03:54,026
Przeszła do równoległego świata,
bo w nim nie istnieje.

76
00:04:58,298 --> 00:04:59,298
Jezu!

77
00:05:00,342 --> 00:05:01,512
Proszę się nie ruszać.

78
00:05:02,052 --> 00:05:02,932
Co się stało?

79
00:05:03,012 --> 00:05:04,012
Proszę się nie ruszać!

80
00:05:04,304 --> 00:05:05,724
Wszystko w porządku.

81
00:05:05,806 --> 00:05:07,976
Zabierzemy panią do szpitala.

82
00:05:09,893 --> 00:05:12,523
Podniosę panią.

83
00:06:26,512 --> 00:06:31,272
CZŁOWIEK Z WYSOKIEGO ZAMKU

84
00:06:45,280 --> 00:06:48,830
ROK PÓŹNIEJ

85
00:07:17,771 --> 00:07:20,321
Pozwoli pani, że wprowadzę ją do środka.

86
00:07:55,726 --> 00:07:58,016
Pokój i harmonia.

87
00:07:58,812 --> 00:08:04,032
Tego szukał pan Tagomi.

88
00:08:06,195 --> 00:08:07,985
Straciliśmy go w akcie przemocy...

89
00:08:09,323 --> 00:08:10,703
w chwili...

90
00:08:12,451 --> 00:08:14,491
w której potrzebowaliśmy go najbardziej.

91
00:08:17,789 --> 00:08:21,459
Jego dusza to dusza Japonii.

92
00:08:22,753 --> 00:08:26,553
Prawdziwa japońska dusza.

93
00:08:28,175 --> 00:08:32,045
W naszych dążeniach
do zbudowania imperium...

94
00:08:33,513 --> 00:08:36,643
zapomnieliśmy o tej duszy.

95
00:08:38,185 --> 00:08:41,015
Przemoc rodzi dalszą przemoc.

96
00:08:42,856 --> 00:08:46,106
To właśnie dzieje się w San Francisco.

97
00:08:48,070 --> 00:08:49,490
Oburzające.

98
00:08:51,323 --> 00:08:52,163
Zamierzam...

99
00:08:53,617 --> 00:08:59,577
dokończyć dzieła Tagomiego.

100
00:09:13,136 --> 00:09:17,266
Co za tupet.
Nie powinna mieszać się do polityki!

101
00:09:18,517 --> 00:09:21,767
A ty nie powinieneś kwestionować
decyzji rodziny królewskiej.

102
00:09:23,897 --> 00:09:27,067
Ona nam nabruździ, admirale.
To nie przystoi.

103
00:09:32,823 --> 00:09:34,203
Nadinspektorze,

104
00:09:37,035 --> 00:09:39,405
chcę, by odnalazł pan zabójcę Tagomiego.

105
00:09:39,997 --> 00:09:42,537
Zrobię, co w mojej mocy.

106
00:09:42,624 --> 00:09:43,464
Gdy pan to zrobi,

107
00:09:44,459 --> 00:09:48,879
proszę o złożenie mi
bezpośredniego raportu.

108
00:09:49,798 --> 00:09:51,168
Wasza Wysokość.

109
00:10:01,059 --> 00:10:02,939
Nie zrobisz tego.

110
00:10:09,818 --> 00:10:10,648
Proszę pana.

111
00:10:11,194 --> 00:10:12,034
Pułkowniku.

112
00:10:12,612 --> 00:10:17,162
Rzesza dokonała inwazji
na Strefę Neutralną.

113
00:10:18,285 --> 00:10:20,495
Gdzie dokładnie?

114
00:10:22,122 --> 00:10:22,962
W Denver.

115
00:10:32,424 --> 00:10:36,184
Wycofać się! Kurwa!

116
00:10:51,109 --> 00:10:53,279
Straciliśmy wsparcie z powietrza!

117
00:10:55,906 --> 00:10:56,736
Kurwa!

118
00:10:57,616 --> 00:10:59,236
Pablo, tutaj!

119
00:11:01,161 --> 00:11:02,201
Raport?

120
00:11:02,287 --> 00:11:04,747
Bravo stawia opór w East Colfax.

121
00:11:04,831 --> 00:11:07,251
Charlie widział czołgi na 17.

122
00:11:28,688 --> 00:11:30,358
Ten pociąg już jedzie?

123
00:11:30,440 --> 00:11:32,650
Amunicja i filmy prawie załadowane!

124
00:11:33,443 --> 00:11:36,113
Dziesięć minut i będą w górach.

125
00:11:39,825 --> 00:11:41,025
Cholera!

126
00:11:41,993 --> 00:11:43,453
Lecą!

127
00:11:44,037 --> 00:11:45,247
Ruchy!

128
00:11:45,956 --> 00:11:47,916
Ledette, chodź!

129
00:12:36,173 --> 00:12:37,173
Wyatt!

130
00:12:40,760 --> 00:12:43,140
Musimy iść! Chodź.

131
00:12:43,555 --> 00:12:44,715
A filmy? Broń?

132
00:12:44,806 --> 00:12:46,096
Przepadły!

133
00:13:05,535 --> 00:13:08,035
Nie mów, że ci przy tym nie staje, John.

134
00:13:10,040 --> 00:13:11,080
Nie bawiłem się tak dobrze

135
00:13:11,166 --> 00:13:13,746
od czasu rozróby z japońcami w Samoa.

136
00:13:14,794 --> 00:13:16,344
Mam dla ciebie prezent.

137
00:13:29,976 --> 00:13:31,646
Chcesz czynić honory?

138
00:14:00,882 --> 00:14:02,882
Powinieneś lepiej się bawić.

139
00:14:08,682 --> 00:14:10,312
To tylko celuloid, Bill.

140
00:14:11,768 --> 00:14:13,308
Ten Wyatt Price.

141
00:14:14,104 --> 00:14:16,024
Niedługo dostaniesz jego głowę na tacy,

142
00:14:16,106 --> 00:14:18,316
jego linia zaopatrzeniowa poszła z dymem.

143
00:14:18,692 --> 00:14:19,532
Być może.

144
00:14:19,609 --> 00:14:22,649
Japońce podniosą wrzask,
że złamaliśmy warunki rozejmu.

145
00:14:22,737 --> 00:14:25,027
Niech podnoszą. Nic nie mogą zrobić.

146
00:14:25,115 --> 00:14:27,235
Są zajęci wojną w Chinach,

147
00:14:28,368 --> 00:14:31,248
a teraz ta Czarna Rebelia.

148
00:14:31,329 --> 00:14:34,459
Minister handlu Tagomi
został kilka dni temu zamordowany.

149
00:14:35,250 --> 00:14:37,460
To też na pewno spróbują zwalić na nas.

150
00:14:39,546 --> 00:14:40,666
To my?

151
00:14:48,471 --> 00:14:50,101
Dlaczego nie pójdziemy dalej?

152
00:14:52,142 --> 00:14:54,022
Aż do Pacyfiku?

153
00:14:54,311 --> 00:14:57,191
-Przemawia przez ciebie twój stojący fiut.
-Mówię poważnie.

154
00:14:57,272 --> 00:15:00,282
Moglibyśmy zjednoczyć ten kraj
pod jedną flagą.

155
00:15:00,358 --> 00:15:01,778
Czekamy na właściwy moment.

156
00:15:02,569 --> 00:15:05,609
Cesarstwo Japońskie chyli się
ku upadkowi, uwierz mi.

157
00:15:06,865 --> 00:15:08,325
Nasz dzień nadejdzie.

158
00:15:09,451 --> 00:15:10,911
Z pewnością.

159
00:15:10,994 --> 00:15:13,164
-Wracasz do Rzeszy?
-Ty wracasz.

160
00:15:14,039 --> 00:15:17,579
Mam coś do załatwienia w Montanie.

161
00:15:18,418 --> 00:15:19,748
Sprawy rodzinne?

162
00:15:24,424 --> 00:15:25,804
Dobrze to słyszeć, John.

163
00:15:42,359 --> 00:15:43,609
Jennifer?

164
00:15:53,995 --> 00:15:56,705
-Cześć, mamo.
-Co tam robisz?

165
00:15:56,790 --> 00:15:59,750
Słucha czarnej muzyki, ot co.

166
00:15:59,834 --> 00:16:01,594
Zejdź mi pomóc, proszę.

167
00:16:02,212 --> 00:16:03,302
Spokojnie, siostro.

168
00:16:04,839 --> 00:16:06,299
Muzyka uspokaja bydło.

169
00:16:07,425 --> 00:16:09,335
Założyłyśmy z mamą siatkę.

170
00:16:09,427 --> 00:16:10,467
To świetnie, Amy.

171
00:16:11,262 --> 00:16:13,392
Jeszcze zrobimy z ciebie farmerkę.

172
00:16:13,640 --> 00:16:15,100
Wykopmy trochę ziemniaków.

173
00:16:15,183 --> 00:16:18,773
Tu Radio Ruchu Oporu, nadajemy z...

174
00:16:18,895 --> 00:16:21,105
Na pewno nie powiemy skąd.

175
00:16:21,606 --> 00:16:23,856
Nadal czekamy na wiadomości z Denver.

176
00:16:23,942 --> 00:16:27,282
Naziści złamali warunki rozejmu
i najechali miasto.

177
00:16:27,654 --> 00:16:30,744
Zostańcie z nami, Evangeline będzie
informować was na bieżąco.

178
00:16:32,659 --> 00:16:36,199
To dla naszych mężczyzn i kobiet
walczących w słusznej sprawie.

179
00:16:36,287 --> 00:16:39,707
Mamo, myślisz,
że tata jest w Strefie Neutralnej?

180
00:16:42,210 --> 00:16:44,210
Pomóż mi wnieść te wiadra do środka.

181
00:16:54,806 --> 00:16:56,306
KWATERA GŁÓWNA JAPOŃSKIEGO WOJSKA
SAN FRANCISCO

182
00:16:56,391 --> 00:16:57,931
Czego się pan obawia, pułkowniku?

183
00:16:58,017 --> 00:17:02,307
Że inwazja na Denver
to dopiero pierwszy ruch Rzeszy.

184
00:17:02,397 --> 00:17:03,477
Sądzi pan, że John Smith próbuje

185
00:17:03,565 --> 00:17:05,895
wykorzystać śmierć Tagomiego?

186
00:17:05,984 --> 00:17:08,744
Myślę, że to on mógł
zlecić jego zabójstwo.

187
00:17:08,820 --> 00:17:11,490
Himmler dwukrotnie próbował
zabić ministra handlu.

188
00:17:11,573 --> 00:17:13,783
Za dużo pan o tym myśli, pułkowniku.

189
00:17:13,867 --> 00:17:16,617
Naziści usuwają rebeliantów.

190
00:17:16,995 --> 00:17:18,365
Nie należy ich lekceważyć.

191
00:17:18,913 --> 00:17:23,543
Ci czarni radykaliści dokonali 17 ataków
w ciągu trzech miesięcy?

192
00:17:24,753 --> 00:17:26,423
Osiemnastu, łącznie z Tagomim.

193
00:17:26,921 --> 00:17:30,881
Generał Masuda przylatuje z Tokio
na jakąś aukcję dzieł sztuki.

194
00:17:31,342 --> 00:17:32,432
Spotkaj się z nim

195
00:17:32,510 --> 00:17:35,510
i zaplanujcie atak
na tych czarnych komunistów.

196
00:17:36,306 --> 00:17:39,726
Tymczasem Księżna chce,
byśmy ich niańczyli.

197
00:17:46,483 --> 00:17:49,153
Generale Yamori. Witam.

198
00:17:56,826 --> 00:17:59,946
Witam w moim biurze.

199
00:18:00,330 --> 00:18:04,130
Ale obawiam się,
że San Francisco nie jest bezpieczne.

200
00:18:04,542 --> 00:18:07,962
Ci terroryści nadal
przebywają na wolności.

201
00:18:08,254 --> 00:18:11,724
Czarna Komunistyczna Rebelia
nasiliła ataki.

202
00:18:12,759 --> 00:18:14,389
Wcześniej Wasza Wysokość...

203
00:18:15,386 --> 00:18:17,096
mogła równie dobrze paść ich ofiarą.

204
00:18:17,347 --> 00:18:18,967
Gdyby nie pułkownik Kido.

205
00:18:19,766 --> 00:18:21,886
Nawet Kido ma ograniczone możliwości.

206
00:18:22,393 --> 00:18:25,313
W związku z nazistowską prowokacją
w Strefie Neutralnej,

207
00:18:25,563 --> 00:18:27,073
muszę błagać Waszą Wysokość

208
00:18:27,148 --> 00:18:30,318
o powrót do bezpieczeństwa
pałacu cesarskiego w Tokio.

209
00:18:30,401 --> 00:18:32,241
Może gdybym była księciem,

210
00:18:32,654 --> 00:18:36,574
to, co mówię, interesowałoby pana
w równym stopniu, co moje bezpieczeństwo.

211
00:18:37,784 --> 00:18:39,624
Mówiłam poważnie.

212
00:18:40,578 --> 00:18:43,618
Zostanę tu, póki nie wykonam swojej pracy.

213
00:18:57,595 --> 00:19:00,305
Ktoś ją informuje.

214
00:19:00,390 --> 00:19:01,770
Ty?

215
00:19:02,433 --> 00:19:04,023
Nie bądź śmieszny.

216
00:19:04,686 --> 00:19:07,476
Jej Wysokość mówi za siebie

217
00:19:07,564 --> 00:19:10,024
i za zgodą pałacu.

218
00:19:10,108 --> 00:19:14,278
Wy, potakiwacze z marynarki,
jesteście bardziej niebezpieczni niż CKR.

219
00:19:14,487 --> 00:19:15,447
Potakiwacze?

220
00:19:16,364 --> 00:19:20,084
Nie wiesz,
jakie bitwy stoczyłem dla Japonii.

221
00:19:20,368 --> 00:19:22,498
Gdy mówisz, słyszę słowa kapitulacji.

222
00:19:22,745 --> 00:19:25,495
Chińczycy posuwają się
w głąb Korei i Mandżurii.

223
00:19:26,499 --> 00:19:28,959
Nie mamy dość zasobów.

224
00:19:29,919 --> 00:19:33,339
Jak długo utrzymamy to terytorium?

225
00:19:33,423 --> 00:19:35,723
Póki żyję.

226
00:19:39,304 --> 00:19:41,144
Pułkowniku, proszę odprowadzić admirała.

227
00:20:07,123 --> 00:20:08,083
Hej, ty.

228
00:20:09,918 --> 00:20:10,878
Ty też.

229
00:20:12,503 --> 00:20:15,593
Opróżnij torbę.

230
00:20:15,673 --> 00:20:17,343
Nic w niej nie ma.

231
00:20:19,135 --> 00:20:20,845
-Opróżnij ją!
-Dobrze!

232
00:20:21,262 --> 00:20:22,222
Ty też.

233
00:20:22,305 --> 00:20:23,135
Dobrze już.

234
00:20:28,811 --> 00:20:30,561
Kim pani jest i co tu robi?

235
00:20:32,190 --> 00:20:33,820
Nazywam się Bell Mallory.

236
00:20:34,359 --> 00:20:36,439
Jestem nianią państwa Takahashi.

237
00:20:38,196 --> 00:20:39,026
Zbierać to.

238
00:20:54,671 --> 00:20:55,511
Urocze dziecko.

239
00:20:56,798 --> 00:20:57,628
Następny.

240
00:20:58,549 --> 00:21:00,049
Wstawać. Zabierać swoje rzeczy.

241
00:21:31,958 --> 00:21:34,538
-Mam, B.
-W porządku, bracie.

242
00:21:43,928 --> 00:21:45,928
Zabiorę cię do mamy.

243
00:22:05,366 --> 00:22:07,076
Cześć.

244
00:22:18,796 --> 00:22:20,086
Wiesz, że te ściany są jak papier.

245
00:22:20,173 --> 00:22:22,383
Widziałaś, jak wartownik na mnie spojrzał?

246
00:22:22,467 --> 00:22:25,257
Widziałam, jak ty spojrzałeś na niego.
Prosiłeś się o lanie.

247
00:22:25,344 --> 00:22:26,804
Lepiej ja niż ty.

248
00:22:26,888 --> 00:22:30,178
„Chronić nianię”. To moje zadanie.

249
00:22:30,600 --> 00:22:32,230
Masz z tym jakiś problem?

250
00:22:32,310 --> 00:22:37,270
Tak, wolę jak twoja twarz jest cała.

251
00:22:38,608 --> 00:22:41,148
Następnym razem mógłbyś ukłonić się niżej.

252
00:22:47,617 --> 00:22:48,947
Widziałaś, co się działo na ulicy?

253
00:22:50,036 --> 00:22:51,996
Chodzi o tego urzędnika,
którego zastrzelili.

254
00:22:52,622 --> 00:22:54,252
Myślą, że to my.

255
00:22:54,916 --> 00:22:58,206
To niczego nie zmienia.
Nie rozpraszaj mnie.

256
00:23:06,219 --> 00:23:07,429
Wiesz, co oznacza sangfroid?

257
00:23:08,763 --> 00:23:09,723
„Zimna krew”.

258
00:23:11,432 --> 00:23:12,392
Po francusku.

259
00:23:13,142 --> 00:23:14,272
Ty ją masz, skarbie.

260
00:23:18,356 --> 00:23:19,516
Elijah.

261
00:23:19,649 --> 00:23:22,149
Jeśli stracę choć iglicę,

262
00:23:22,527 --> 00:23:24,397
więcej mnie nie tkniesz.

263
00:23:24,487 --> 00:23:26,357
Co? Czemu mówisz takie rzeczy?

264
00:23:38,626 --> 00:23:40,876
Wszyscy mężczyźni,
ustawić się w korytarzu.

265
00:23:43,589 --> 00:23:44,969
Natychmiast.

266
00:23:49,887 --> 00:23:51,887
Nie. Czekajcie.

267
00:24:21,252 --> 00:24:22,712
Osoby, które wiedzą cokolwiek

268
00:24:23,504 --> 00:24:29,224
o zamachu na ministra handlu Tagomiego,
mają wystąpić.

269
00:24:43,858 --> 00:24:44,778
Odwróć się.

270
00:24:59,665 --> 00:25:00,495
Odwróć się.

271
00:25:06,839 --> 00:25:07,669
Ty.

272
00:25:13,638 --> 00:25:14,468
Odwróć się.

273
00:25:14,972 --> 00:25:15,812
Nie.

274
00:25:15,890 --> 00:25:17,270
Odwróć się!

275
00:25:19,477 --> 00:25:20,847
-I ty.
-Nie.

276
00:25:21,896 --> 00:25:23,646
Nie.

277
00:25:32,365 --> 00:25:33,195
Odwróć się.

278
00:25:58,474 --> 00:25:59,484
Ty.

279
00:26:11,821 --> 00:26:15,831
Informacje o zabójcy Tagomiego...

280
00:26:18,703 --> 00:26:22,793
albo ci ludzie już nie wrócą.

281
00:26:29,630 --> 00:26:30,630
Idziemy!

282
00:26:46,564 --> 00:26:48,404
Teraz to zbyt niebezpieczne.

283
00:26:48,649 --> 00:26:51,399
Powiadomimy radę naczelną,
że przekładamy akcję.

284
00:26:51,485 --> 00:26:52,315
Nie.

285
00:26:53,779 --> 00:26:55,109
Posłuchaj mnie.

286
00:26:55,823 --> 00:26:58,993
Nic się nie zmieniło. Trzymamy się planu.

287
00:26:59,785 --> 00:27:03,205
Nie mojego, nie twojego, tylko Equiana.

288
00:27:03,289 --> 00:27:05,829
Będziemy walczyć.

289
00:27:23,934 --> 00:27:27,404
Wiwatujące tłumy powitały siły Rzeszy,
które dziś wyzwoliły Denver...

290
00:27:27,480 --> 00:27:28,810
To wszyscy?

291
00:27:28,898 --> 00:27:31,898
Żadnych wiadomości od Charliego i Brava.
Jak na razie to wszystko.

292
00:27:33,903 --> 00:27:35,863
...zakończyć te potworności.

293
00:27:36,739 --> 00:27:40,489
Hotel Grand Palace,
siedlisko działalności wywrotowej,

294
00:27:40,576 --> 00:27:43,326
został zburzony z rozkazu
Reichsmarschalla Smitha.

295
00:27:43,746 --> 00:27:47,496
Wyatt Price, podstępny przywódca
wywrotowców, zszedł do podziemia.

296
00:27:47,708 --> 00:27:50,128
Jego rebelia została zduszona.

297
00:27:50,753 --> 00:27:52,003
To już historia.

298
00:27:52,088 --> 00:27:56,088
...tego miasta to wydarzenie
przełomowe dla Amerykanów...

299
00:27:56,175 --> 00:27:57,635
Czemu za mną łazisz?

300
00:27:58,386 --> 00:28:01,256
Kazał mi się pan trzymać blisko.

301
00:28:01,597 --> 00:28:03,767
Nie, Pablo, idź.

302
00:28:05,768 --> 00:28:09,308
Wracaj do Meksyku,
do swoich compadres w Aztlán.

303
00:28:10,272 --> 00:28:11,112
Proszę pana?

304
00:28:13,192 --> 00:28:15,402
Ty też, Lem. CKR cię potrzebuje.

305
00:28:16,445 --> 00:28:17,985
A ty potrzebujesz ich, nie mnie.

306
00:28:18,364 --> 00:28:20,204
Co to ma niby znaczyć?

307
00:28:22,451 --> 00:28:24,331
Dziś zginęło przeze mnie wielu ludzi.

308
00:28:25,287 --> 00:28:27,367
Obejrzeli film, który im pokazałem.

309
00:28:28,916 --> 00:28:29,996
Dałem im nadzieję.

310
00:28:30,626 --> 00:28:32,876
Nawet się nie waż mnie odsyłać.

311
00:28:32,962 --> 00:28:35,592
Do jasnej cholery, Lem!
Wszystko przepadło, filmy...

312
00:28:35,673 --> 00:28:38,223
Richie ma w Nowym Jorku drukarza.
Może zrobić nowe kopie.

313
00:28:38,300 --> 00:28:39,340
Ale broni nam nie zrobi.

314
00:28:39,427 --> 00:28:40,967
Zostało jeszcze wiele broni.

315
00:28:41,053 --> 00:28:43,143
Nie przywrócimy życia zmarłym!

316
00:28:45,391 --> 00:28:47,311
Pieprzona porażka.

317
00:28:47,393 --> 00:28:49,603
Owszem, wielu dziś zginęło.

318
00:28:49,687 --> 00:28:52,017
Dobrych ludzi. Mężczyzn, jak i kobiet.

319
00:28:52,398 --> 00:28:55,528
Ale jeśli teraz
wrócimy do swoich małych frakcji...

320
00:28:55,901 --> 00:28:59,361
nasza walka i ich śmierć pójdą na marne.

321
00:29:00,698 --> 00:29:02,118
Może ogłuchłeś.

322
00:29:02,199 --> 00:29:03,949
Od tych eksplozji. Nie wiem.

323
00:29:05,703 --> 00:29:07,583
Ale jeśli mnie słyszysz,

324
00:29:08,247 --> 00:29:10,037
to mi powiedz!

325
00:29:24,805 --> 00:29:26,805
Powiedziałeś, że jest więcej broni?

326
00:29:31,437 --> 00:29:32,857
CKR ma jej sporo.

327
00:29:32,938 --> 00:29:34,938
Jeśli istnieje choć cień szansy,

328
00:29:35,024 --> 00:29:37,404
że możesz zaaranżować z nimi spotkanie...

329
00:29:42,531 --> 00:29:44,121
Będzie trudno.

330
00:29:44,450 --> 00:29:46,790
-CKR się nie cacka.
-Wiem.

331
00:29:46,869 --> 00:29:50,499
Nie chcą robić interesów
z Irlandczykami i białasami...

332
00:29:50,581 --> 00:29:52,041
Chodzi o coś więcej.

333
00:29:52,583 --> 00:29:54,753
Walczą z Japończykami.

334
00:29:58,130 --> 00:30:01,720
Proszę cię. Wiem, że możesz to załatwić.

335
00:30:03,010 --> 00:30:05,430
Tylko przedstawię swoją propozycję.

336
00:30:13,854 --> 00:30:14,904
Mogę spróbować.

337
00:30:16,607 --> 00:30:18,357
Ale niczego nie obiecuję.

338
00:30:23,072 --> 00:30:24,662
Po dzisiejszym

339
00:30:27,076 --> 00:30:28,536
to mi wystarczy.

340
00:30:34,708 --> 00:30:39,258
BAILEY'S CROSSROADS
WIRGINIA, USA

341
00:30:55,521 --> 00:30:58,481
Kochanie, patrz pod nogi.
Ostrożnie, żebyś nie upadła.

342
00:30:58,566 --> 00:30:59,606
Dobrze.

343
00:31:00,317 --> 00:31:03,947
Dzień dobry.
Dwa burgery, frytki, colę i 7upa.

344
00:31:09,910 --> 00:31:11,580
-Przestraszyłeś mnie.
-Wybacz.

345
00:31:12,663 --> 00:31:13,583
Witaj, Russ.

346
00:31:13,664 --> 00:31:15,924
Cześć. Dzięki, Mary.

347
00:31:17,918 --> 00:31:20,838
-Biorę krzyżówkę.
-Ubiegłaś mnie.

348
00:31:21,880 --> 00:31:24,090
„Saturn-I gotowy do czwartej próby”.

349
00:31:24,174 --> 00:31:26,094
Wygląda na to, że znów próbują.

350
00:31:28,345 --> 00:31:30,885
Tyle nieudanych startów.

351
00:31:31,765 --> 00:31:33,845
Podziwiam chłopców, którzy tym latają.

352
00:31:33,934 --> 00:31:34,854
I dziewczyny.

353
00:31:36,520 --> 00:31:37,650
Racja.

354
00:31:38,355 --> 00:31:40,265
Walentina Tierieszkowa.

355
00:31:42,776 --> 00:31:44,066
A ty byś to zrobiła?

356
00:31:45,696 --> 00:31:49,366
Ryzykowała życie, by polecieć w kosmos?

357
00:31:49,450 --> 00:31:50,700
A ty?

358
00:31:50,784 --> 00:31:54,084
Ujeżdżałem równie niebezpieczne konie
za niewiele więcej niż trofeum.

359
00:31:56,290 --> 00:31:59,000
Ale nie wiem.

360
00:31:59,084 --> 00:32:01,134
Nie wiem, czy kiedykolwiek
polecimy na Księżyc.

361
00:32:01,795 --> 00:32:04,795
Księżyc? A inne wszechświaty?

362
00:32:13,682 --> 00:32:15,772
Może pojedziemy do Shenandoah?

363
00:32:15,851 --> 00:32:17,481
Mogłabyś dosiąść Mahry.

364
00:32:18,395 --> 00:32:20,435
Nie, mam zajęcia.

365
00:32:22,441 --> 00:32:24,361
Może innym razem.

366
00:32:24,985 --> 00:32:27,105
Poza tym muszę dostarczyć Andaluzyjczyka.

367
00:32:27,529 --> 00:32:30,989
-Tak?
-Ale krzyżówka jest moja.

368
00:32:32,117 --> 00:32:33,407
Wybacz.

369
00:32:35,120 --> 00:32:37,040
Zobaczymy, jak daleko zajdziesz.

370
00:32:37,581 --> 00:32:39,921
-Na jeszcze jedną kawę starczy.
-Z krzyżówką.

371
00:32:40,501 --> 00:32:42,211
Niedaleko. Na razie.

372
00:32:48,342 --> 00:32:51,802
Dobrze. Zbierzcie się
i usiądźcie w półokręgu.

373
00:32:57,810 --> 00:33:00,690
Świetnie.

374
00:33:01,855 --> 00:33:02,685
Dobrze.

375
00:33:04,024 --> 00:33:05,234
Proste plecy.

376
00:33:06,276 --> 00:33:07,696
Zamknijcie oczy.

377
00:33:10,531 --> 00:33:12,031
Ręce na kolanach.

378
00:33:13,075 --> 00:33:14,985
Skupmy się na oddechu.

379
00:33:17,037 --> 00:33:19,867
Wciągamy nosem, aż do klatki piersiowej.

380
00:33:21,041 --> 00:33:22,581
Wypuszczamy ustami.

381
00:33:28,257 --> 00:33:30,757
W nosie nie znajdziesz oświecenia, Bobby.

382
00:33:34,012 --> 00:33:36,932
Spójrzmy w głąb siebie.

383
00:33:38,892 --> 00:33:43,652
Szukajmy stałego punktu, którego możemy
trzymać się w otaczającym chaosie.

384
00:34:22,644 --> 00:34:24,354
Tagomi-san?

385
00:34:53,425 --> 00:34:55,585
Juliano, słyszysz mnie?

386
00:34:58,180 --> 00:35:00,310
Juliano, słyszysz mnie?

387
00:35:00,724 --> 00:35:02,314
Juliano? Słyszysz?

388
00:35:02,851 --> 00:35:04,561
Tak.

389
00:35:08,607 --> 00:35:11,437
Długo cię nie było, skarbie.

390
00:35:12,945 --> 00:35:15,945
Martwiliśmy się. Nie wiedzieliśmy,
czy wzywać lekarza...

391
00:35:16,031 --> 00:35:16,871
Lekarza?

392
00:35:20,160 --> 00:35:23,290
Wpadałam już w takie stany.
Umiem się po nich poruszać.

393
00:35:23,872 --> 00:35:25,172
„Poruszać”?

394
00:35:25,666 --> 00:35:28,126
Ta medytacja na pewno
wychodzi ci na dobre?

395
00:35:28,210 --> 00:35:29,040
Tak.

396
00:35:29,670 --> 00:35:31,670
Z tej perspektywy tak nie wygląda.

397
00:35:31,964 --> 00:35:33,304
Naprawdę nic mi nie jest.

398
00:35:33,382 --> 00:35:36,892
Długo próbowałam dojść do takiego momentu.

399
00:35:37,386 --> 00:35:39,886
Wiem, że czasem to wygląda dziwacznie.

400
00:35:40,806 --> 00:35:42,346
Po prostu się martwimy.

401
00:35:42,850 --> 00:35:44,770
Wszyscy chcą tylko zrozumieć.

402
00:35:44,852 --> 00:35:48,312
Doceniam to i wszystko, co robiliście
dla mnie w ostatnich miesiącach.

403
00:35:48,605 --> 00:35:50,935
Ale nie musicie się martwić. Przysięgam.

404
00:35:53,402 --> 00:35:54,532
-Chodź.
-Przysięgam.

405
00:35:54,653 --> 00:35:57,783
Powinniśmy zostawić Julianę w spokoju.

406
00:35:57,865 --> 00:35:59,695
Będziemy się za ciebie modlić.

407
00:35:59,783 --> 00:36:03,003
Dobrze. Dziękuję wam obojgu.
Do zobaczenia.

408
00:36:13,422 --> 00:36:16,012
Proszę pana, mamy podejrzanego.

409
00:36:29,438 --> 00:36:32,018
Wychodź. Z rękami za głową.

410
00:36:32,107 --> 00:36:34,357
-Wychodzę.
-Powoli.

411
00:36:39,615 --> 00:36:40,565
Mingus Jones?

412
00:36:40,657 --> 00:36:43,867
Mingus to pseudonim, nie imię.

413
00:36:44,244 --> 00:36:45,414
Moje prawdziwe imię to...

414
00:36:45,787 --> 00:36:47,707
Prosiłem, żebyś mi o sobie opowiadał?

415
00:37:00,594 --> 00:37:01,724
Heroina?

416
00:37:02,512 --> 00:37:03,512
Nie, proszę pana.

417
00:37:06,308 --> 00:37:07,348
Zapach pleśni.

418
00:37:08,185 --> 00:37:09,265
Penicylina.

419
00:37:11,021 --> 00:37:12,111
To kontrabanda.

420
00:37:13,440 --> 00:37:14,440
Przeszukać to.

421
00:37:16,360 --> 00:37:18,360
Moi ludzie nie mają leków.

422
00:37:18,445 --> 00:37:21,655
Kilku twoich „ludzi” wskazało cię
podczas przesłuchania.

423
00:37:22,991 --> 00:37:25,201
Ponoć przechwalałeś się,
że zabiłeś Tagomiego.

424
00:37:25,285 --> 00:37:26,905
Powiedz, Mingusie Jones,

425
00:37:27,704 --> 00:37:29,124
należysz do CKR?

426
00:37:29,206 --> 00:37:31,116
Nic nie wiem o żadnym CKR.

427
00:37:32,501 --> 00:37:34,501
Nie czytasz gazet?

428
00:37:35,170 --> 00:37:37,460
Czarna Komunistyczna Rebelia.

429
00:37:37,923 --> 00:37:40,183
Nie, proszę pana. Ja tylko gram jazz.

430
00:37:43,637 --> 00:37:45,137
Więc co to jest?

431
00:37:47,265 --> 00:37:50,135
Nie!

432
00:37:51,144 --> 00:37:52,984
Chiński pistolet typu 54.

433
00:37:53,522 --> 00:37:56,192
Z takiego strzelano do ministra Tagomiego.

434
00:37:57,150 --> 00:37:58,610
Nie należy do mnie.

435
00:38:06,076 --> 00:38:07,616
Co jeszcze jest w szufladzie?

436
00:38:08,245 --> 00:38:10,905
Gazety. Pieniądze.

437
00:38:13,667 --> 00:38:14,497
Książki.

438
00:38:17,629 --> 00:38:21,719
Autobiografia Equiana Hamptona.

439
00:38:22,259 --> 00:38:27,259
Założyciela i przywódcy
Czarnej Komunistycznej Rebelii.

440
00:38:27,973 --> 00:38:29,813
Nigdy jej nie widziałem.

441
00:38:33,562 --> 00:38:35,482
Kto prowadził, Mingusie?

442
00:38:37,566 --> 00:38:39,186
Wiemy, że ty strzelałeś.

443
00:38:39,276 --> 00:38:42,026
Bóg mi świadkiem,
nigdy do nikogo nie strzelałem...

444
00:38:44,573 --> 00:38:47,623
Kto ci pomagał? Mów!

445
00:38:47,701 --> 00:38:49,911
Proszę. To nie ja. Przysięgam...

446
00:38:50,829 --> 00:38:52,619
Kto prowadził motocykl?

447
00:38:53,915 --> 00:38:55,205
Kto? Kto prowadził?

448
00:38:55,292 --> 00:38:56,332
Mów!

449
00:39:01,631 --> 00:39:03,341
Kto! Gadaj!

450
00:39:03,675 --> 00:39:04,835
Kto?

451
00:39:16,855 --> 00:39:19,895
Kapralu. Kapralu!

452
00:39:22,110 --> 00:39:24,570
Może pan iść. Nie jest pan tu potrzebny.

453
00:39:32,245 --> 00:39:34,075
Podnieście podejrzanego z podłogi.

454
00:40:23,171 --> 00:40:24,591
Tatusiu! Wróciłeś.

455
00:40:25,173 --> 00:40:28,513
Oczywiście. Myślałaś,
że o tobie zapomniałem?

456
00:40:29,386 --> 00:40:31,346
Nie, jesteś moim dzieckiem.

457
00:40:31,805 --> 00:40:32,635
Cześć, tato.

458
00:40:33,890 --> 00:40:34,810
Jennifer.

459
00:40:35,684 --> 00:40:38,194
Przez te trzy miesiące urosłaś ze 2 cm.

460
00:40:40,188 --> 00:40:43,188
Przepraszam, że się nie zapowiedziałem.

461
00:40:44,192 --> 00:40:46,652
Miałem coś do załatwienia w pobliżu

462
00:40:46,736 --> 00:40:48,196
i pomyślałem, że zrobię wam niespodziankę.

463
00:40:48,280 --> 00:40:49,610
To żadna niespodzianka.

464
00:40:50,073 --> 00:40:52,123
-Hank.
-John.

465
00:40:52,200 --> 00:40:53,790
Czy tata może zostać na obiedzie?

466
00:40:54,286 --> 00:40:55,446
Oczywiście, Amy.

467
00:40:55,537 --> 00:40:57,747
Dołóż jeszcze jedno nakrycie na stół.

468
00:41:03,461 --> 00:41:06,171
-Co u ciebie?
-W porządku, John. A u ciebie?

469
00:41:06,298 --> 00:41:07,968
Dobrze.

470
00:41:09,259 --> 00:41:10,799
-Proszę.
-Dziękuję.

471
00:42:31,258 --> 00:42:32,758
POWSTANIE I UPADEK TRZECIEJ RZESZY
WILLIAM L. SHIRER

472
00:42:32,842 --> 00:42:33,932
WOJNA – JAPONIA POKONANA

473
00:42:34,010 --> 00:42:35,390
Yijing.

474
00:42:35,470 --> 00:42:37,100
OKUPACJA HITLEROWSKA W POLSCE
EICHMANN W JEROZOLIMIE

475
00:43:05,125 --> 00:43:07,705
JOHN SMITH „SPRZEDAWCĄ ROKU”

476
00:43:09,129 --> 00:43:10,379
PRZYJĘTY NA UNIWERSYTET DLA KOLOROWYCH

477
00:43:16,177 --> 00:43:18,097
Heksagram 64.

478
00:43:22,684 --> 00:43:28,444
JESZCZE NIE SKOŃCZONY.

479
00:43:40,285 --> 00:43:43,035
Pobłogosław nas, Boże,
i wszystkie dary, które...

480
00:43:43,121 --> 00:43:45,251
Które od ciebie otrzymujemy.

481
00:43:45,707 --> 00:43:48,877
Przez Pana naszego. Amen.

482
00:43:57,844 --> 00:44:02,024
Hank, chcę ci podziękować

483
00:44:02,098 --> 00:44:04,728
za opiekę nad Helen i dziećmi.

484
00:44:05,769 --> 00:44:08,359
Bardzo to doceniam. Naprawdę.

485
00:44:09,522 --> 00:44:12,652
To rodzina.
Zawsze jest tu dla nich miejsce.

486
00:44:12,734 --> 00:44:13,744
Dziękuję.

487
00:44:21,159 --> 00:44:22,409
John,

488
00:44:23,828 --> 00:44:26,618
widziałem jeden z tych filmów.

489
00:44:30,251 --> 00:44:32,921
Tych, w których wygrywamy wojnę.

490
00:44:35,340 --> 00:44:39,470
Naprawdę? Gdzie?

491
00:44:47,310 --> 00:44:51,360
Ich propaganda robi się
coraz bardziej wyrafinowana.

492
00:44:54,734 --> 00:44:56,364
Niektórzy naprawdę to kupują.

493
00:45:52,792 --> 00:45:54,252
Wszystko w porządku, ojcze?

494
00:46:06,222 --> 00:46:08,772
Przepraszam za moją dzisiejszą reakcję.

495
00:46:15,773 --> 00:46:19,943
Nowi rekruci często nie radzą sobie
z widokiem krwi.

496
00:46:22,447 --> 00:46:24,697
Widziałem dużo krwi, walcząc.

497
00:46:28,953 --> 00:46:29,793
Oczywiście.

498
00:46:31,539 --> 00:46:32,749
Wiem o tym.

499
00:46:37,754 --> 00:46:38,804
Kto odbija następny?

500
00:46:41,424 --> 00:46:42,264
Aoki.

501
00:46:43,176 --> 00:46:44,336
Aoki.

502
00:46:44,427 --> 00:46:45,927
Może liczyć tylko, że miotacz go trafi.

503
00:46:46,346 --> 00:46:48,886
Oby nie w czuły punkt.

504
00:46:58,733 --> 00:47:00,613
Wyśpij się dobrze

505
00:47:00,693 --> 00:47:04,323
przed rozmową z szefem dywizji Otomo.

506
00:47:10,286 --> 00:47:12,406
Na służbie nie miałeś medalu.

507
00:47:13,873 --> 00:47:15,883
Załóż go na rozmowę.

508
00:47:18,711 --> 00:47:20,001
Zrobisz na nim wrażenie.

509
00:48:04,632 --> 00:48:06,552
Wyatt, to Bell.

510
00:48:07,010 --> 00:48:08,930
Masz pięć minut.

511
00:48:22,859 --> 00:48:23,739
Hej.

512
00:48:26,571 --> 00:48:27,701
Przywiozłem wam coś z domu.

513
00:48:27,780 --> 00:48:29,160
-Dzięki, tato!
-Dziękuję.

514
00:48:35,371 --> 00:48:36,871
Może poczytacie je

515
00:48:37,957 --> 00:48:39,827
w swoim pokoju?

516
00:48:41,377 --> 00:48:43,417
Muszę porozmawiać z mamą.

517
00:48:47,342 --> 00:48:48,892
Grzeczne dziewczynki.

518
00:49:12,200 --> 00:49:13,700
Rok szybko leci.

519
00:49:19,123 --> 00:49:20,003
Cóż...

520
00:49:25,755 --> 00:49:29,215
Wiem, że potrzebowałaś czasu dla siebie,

521
00:49:29,300 --> 00:49:30,760
by uporać się z różnymi sprawami...

522
00:49:30,843 --> 00:49:31,683
Tak.

523
00:49:32,220 --> 00:49:33,550
Więc ci go dałem.

524
00:49:37,642 --> 00:49:39,392
Czas wracać do domu.

525
00:49:45,441 --> 00:49:47,651
Zaczęła się już szkoła, Helen.

526
00:49:51,155 --> 00:49:53,865
Jennifer i Amy muszą do niej wrócić,

527
00:49:53,950 --> 00:49:55,620
już mają zaległości.

528
00:49:55,702 --> 00:49:57,912
Nie mają. Ja je uczę.

529
00:49:57,995 --> 00:50:01,115
Co? Co to jest, Helen?

530
00:50:02,875 --> 00:50:04,245
Pieprzona fantazja.

531
00:50:05,670 --> 00:50:08,550
Fantazja, którą umożliwiłem,

532
00:50:08,631 --> 00:50:11,261
otaczając farmę kordonem ludzi.

533
00:50:11,342 --> 00:50:13,012
Nie prosiłam o to.

534
00:50:13,428 --> 00:50:16,508
Gdybyś ryzykowała tylko własne życie...

535
00:50:18,099 --> 00:50:21,939
Pomyśl, co zrobiliby rebelianci,
gdyby mogli porwać nasze córki?

536
00:50:22,687 --> 00:50:25,017
Nie są bezpieczne. Wiesz o tym.

537
00:50:28,151 --> 00:50:30,151
Znowu to słowo: „bezpieczne”.

538
00:50:31,904 --> 00:50:36,244
Kazałeś zrobić nam tyle rzeczy,
by nasze dzieci były bezpieczne.

539
00:50:37,660 --> 00:50:40,500
Ale Rzesza zamordowała naszego syna.

540
00:50:40,580 --> 00:50:43,250
Nie rób mi tego, Helen. Nie obwiniaj mnie.

541
00:50:43,332 --> 00:50:45,502
Wszystkie decyzje podejmowaliśmy razem.

542
00:50:45,918 --> 00:50:49,588
-Razem dokonaliśmy tych wyborów.
-Dziewczynki nie miały wyboru.

543
00:50:49,672 --> 00:50:51,172
Ani Thomas...

544
00:50:52,925 --> 00:50:55,965
Rzesza zatruła jego umysł
na długo przed tym, nim go zabiła.

545
00:50:56,053 --> 00:50:58,643
Co w ciebie wstąpiło? O co chodzi?

546
00:50:58,723 --> 00:51:00,143
Tutaj jest inaczej.

547
00:51:00,224 --> 00:51:04,484
Ludzie mówią o rzeczach,
o których w Rzeszy się nie mówi.

548
00:51:06,939 --> 00:51:08,149
Jakich rzeczach?

549
00:51:11,110 --> 00:51:13,780
Rzeczach, w których braliśmy udział.

550
00:51:15,198 --> 00:51:19,288
Dziewczynki słyszały, zadają mi pytania,
na które nie wiem, jak odpowiedzieć.

551
00:51:24,415 --> 00:51:25,705
Wiesz, co by się z nimi stało,

552
00:51:25,792 --> 00:51:27,842
gdyby w domu pisnęły choć słówko?

553
00:51:32,340 --> 00:51:33,840
Nie wracamy do domu.

554
00:51:38,346 --> 00:51:40,676
Nie mogę tam wrócić, John.

555
00:51:42,225 --> 00:51:45,895
Nie zniosę tego. Załamię się.

556
00:51:46,270 --> 00:51:47,520
Proszę.

557
00:51:48,981 --> 00:51:49,861
Helen...

558
00:51:53,611 --> 00:51:57,371
zawarliśmy pakt, pamiętasz?

559
00:51:58,366 --> 00:52:01,736
Wybraliśmy tę drogę. Razem.

560
00:52:02,745 --> 00:52:04,075
Ty i ja.

561
00:52:04,997 --> 00:52:07,077
Bo wierzyliśmy, że jest najlepsza.

562
00:52:09,377 --> 00:52:10,377
Wróć do domu.

563
00:52:13,172 --> 00:52:14,472
Potrzebuję cię.

564
00:52:19,595 --> 00:52:21,215
Nie wiem nawet, kim jesteś.

565
00:52:44,829 --> 00:52:46,369
Uruchomcie silniki.

566
00:52:49,417 --> 00:52:53,087
Dziewczynki, pakujcie się. Wyjeżdżamy.

567
00:52:54,171 --> 00:52:55,171
John.

568
00:52:56,215 --> 00:52:57,085
Nie rób tego.

569
00:52:57,174 --> 00:52:59,344
Musiałaś wiedzieć, że ten dzień nadejdzie.

570
00:52:59,427 --> 00:53:00,847
Oczywiście.

571
00:53:01,220 --> 00:53:04,680
Bo ja jestem bezsilna,
a ty trzęsiesz całą Rzeszą.

572
00:53:23,367 --> 00:53:24,787
Naprawdę nie wracasz?

573
00:53:26,537 --> 00:53:27,747
Nie.

574
00:53:29,665 --> 00:53:32,995
Na litość boską, John.
Okaż trochę przyzwoitości.

575
00:53:33,085 --> 00:53:35,915
To mój dom. Nie twoja pieprzona Rzesza!

576
00:53:36,005 --> 00:53:38,215
Hank! Proszę, ja się tym zajmę.

577
00:53:42,261 --> 00:53:45,471
W porządku, dziewczynki.
Wsiadajcie. Zaraz przyjdę.

578
00:53:51,687 --> 00:53:53,607
Wracasz z nami, prawda?

579
00:53:54,106 --> 00:53:55,856
Wróć z nami, mamo, proszę.

580
00:54:05,701 --> 00:54:07,241
-No już.
-Co?

581
00:54:08,537 --> 00:54:10,407
Bardzo was kocham.

582
00:54:10,748 --> 00:54:11,748
Wiecie o tym?

583
00:54:13,709 --> 00:54:17,129
Tatuś dobrze się wami zajmie. Kocha was.

584
00:54:17,338 --> 00:54:19,968
Opiekujcie się sobą nawzajem. Dobrze?

585
00:54:22,510 --> 00:54:25,550
Wszystko będzie dobrze.
Obiecuję. Ale musicie już iść.

586
00:54:25,638 --> 00:54:28,348
No już. Idźcie.

587
00:54:28,432 --> 00:54:30,732
Już dobrze.

588
00:54:39,735 --> 00:54:42,105
Nie musiało tak być, Helen.